Legia Warszawa rozpoczęła fazę ligową Ligi Konferencji UEFA od porażki 0:1 z tureckim Samsunsporem, mimo wyraźnej przewagi w statystykach i licznych okazji bramkowych. Jedyną bramkę w spotkaniu zdobył Anthony Musaba już w 10. minucie. Mecz charakteryzował się eksperymentalnym składem „Wojskowych”, którzy nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji, a gol Milety Rajovicia w końcówce został anulowany z powodu spalonego.
Zaskakująca decyzja trenera Edwarda Iordanescu
Trener Edward Iordanescu podjął decyzję o wystawieniu niemal całkowicie zmienionej jedenastki w porównaniu do ostatniego meczu ligowego z Pogonią Szczecin. W podstawowym składzie pozostał jedynie bramkarz Kacper Tobiasz. Pozostali zawodnicy zostali oszczędzeni, aby zachować ich siły na najbliższe spotkanie Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. Ta taktyka okazała się ryzykowna i szybko przyniosła negatywne skutki.
Już w 10. minucie po błędzie obrońcy Artura Jędrzejczyka piłkę przejął Anthony Musaba. Zawodnik Samsunsporu ruszył lewą stroną boiska i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Legii, dając prowadzenie gościom. Ten moment ustawił dalszy przebieg spotkania.
Reakcja Legii po stracie gola i przebieg meczu
Początkowo Legia miała trudności z płynnością gry i organizacją akcji ofensywnych. Po nieudanym początku gospodarze zaczęli jednak dłużej utrzymywać się przy piłce i kontrolować tempo gry. Mimo to brakowało skuteczności w polu karnym. Samsunspor grał bardzo defensywnie, cofając się głęboko i skutecznie blokując próby ataku ze strony Legii.
Najbliżej wyrównania Legia była tuż po przerwie, gdy Wojciech Urbański uderzył mocno z dystansu, trafiając w słupek. W kolejnych akcjach ofensywni zawodnicy Legii nie potrafili znaleźć wspólnego języka, co ograniczało skuteczność. Z kolei Samsunspor miał okazję na podwyższenie wyniku, gdy Marius znalazł się w dogodnej sytuacji, lecz interwencja Jędrzejczyka zapobiegła utracie kolejnej bramki.
Niewykorzystane okazje i anulowany gol Milety Rajovicia
W miarę upływu czasu determinacja Legii rosła. W 81. minucie po dośrodkowaniu piłkę w siatce umieścił Mileta Rajović, jednak sędzia Jeremie Pignard anulował bramkę, wskazując na pozycję spaloną. Była to najlepsza okazja stołecznej drużyny na wyrównanie wyniku. Pomimo dalszych prób, wynik nie uległ zmianie do końca spotkania.
Na trybunach obecny był selekcjoner reprezentacji Polski, Jan Urban, który dzień później miał ogłosić powołania na październikowe mecze kadry. Kibice opuszczali stadion przy Łazienkowskiej rozczarowani, a część z nich wyraziła swoje niezadowolenie gwizdami.
Składy i statystyki meczu Legia Warszawa – Samsunspor 0:1
W podstawowym składzie Legii znaleźli się: Kacper Tobiasz w bramce, obrona w składzie Marco Burch, Radovan Pankov, Artur Jędrzejczyk i Ruben Vinagre. W pomocy zagrali Kacper Urbański, Rafał Augustyniak i Wojciech Urbański, a w ataku wystąpili Kacper Chodyna, Antonio Čolak i Petar Stojanović. W trakcie meczu nastąpiły zmiany, między innymi pojawili się Juergen Elitim, Mileta Rajović i Noah Weisshaupt.
W drużynie Samsunsporu bramkarzem był Okan Kocuk. W obronie grali m.in. Zeki Yavru, Lubomir Satka i Rick Van Drongelen. Pomoc tworzyli Celil Yuksel, Tanguy Coulibaly i Olivier Ntcham, a w ataku wystąpili Anthony Musaba i Marius.
Sędzią spotkania był Jeremie Pignard z Francji. W trakcie meczu pokazano kilka żółtych kartek, m.in. dla Rafała Augustyniaka, Artura Jędrzejczyka i Radovana Pankova.
Kolejne wyzwanie Legii – mecz z Szachtarem Donieck
Legia nie ma dużo czasu na poprawę sytuacji w grupie Ligi Konferencji UEFA. W drugiej kolejce zmierzy się z ukraińskim Szachtarem Donieck. Spotkanie odbędzie się 23 października o godzinie 18:45 na stadionie im. Henryka Reymana w Krakowie. To ważny mecz, który może mieć duże znaczenie dla dalszych losów zespołu w europejskich rozgrywkach.











