Jagiellonia Białystok oficjalnie potwierdziła pozyskanie Kamila Jóźwiaka. 27-letni skrzydłowy, który przez ostatnie lata próbował szczęścia w zagranicznych ligach, wraca do Polski z nadzieją na odbudowanie kariery. Były reprezentant kraju podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o 12 miesięcy i będzie nosił koszulkę z numerem 72. Transfer został sfinalizowany na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu umowy zawodnika z hiszpańską Granadą.
Zagraniczne peregrynacje bez sukcesu
Droga Kamila Jóźwiaka przez europejskie i amerykańskie boiska okazała się bardziej wyboista niż przewidywano. W 2020 roku Lech Poznań sprzedał swojego wychowanka do Derby County za kwotę 4,3 miliona euro. Transfer ten miał być przepustką do wielkiej kariery w zagranicznym futbolu.
Angielska przygoda nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Jóźwiak nie zdołał wywalczyć miejsca w podstawowym składzie Derby County. Kolejne lata spędził w Charlotte FC w amerykańskiej MLS, gdzie również nie osiągnął stabilnej pozycji.
Ostatnim zagranicznym przystankiem była Granada. Hiszpański klub pozyskał Polaka podczas zimowego okna transferowego, gdy jeszcze występował w La Liga. Spadek do drugiej ligi nie poprawił sytuacji skrzydłowego. W minionym sezonie wystąpił w 20 spotkaniach, zaliczając jedną asystę i spędzając na murawie zaledwie 788 minut.
Białostocka szansa
Adrian Siemieniec i jego sztab otrzymali zawodnika z bogatym doświadczeniem międzynarodowym. Jóźwiak poznał specyfikę różnych lig i stylów gry, co może okazać się wartościowe w europejskich pucharach.
Jagiellonia przechodzi obecnie jeden z najlepszych okresów w swojej historii. Klub z Podlasia po raz pierwszy awansował do fazy ligowej Ligi Konferencji i regularnie walczy o czołowe miejsca w PKO BP Ekstraklasie.
Witamy w Białymstoku, Kamil pic.twitter.com/v5ziZkslw2
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) September 11, 2025
Dla 27-latka to okazja do powrotu na znane tereny. W Lechu Poznań rozegrał 123 mecze, strzelając 17 goli i notując równie wiele asyst. W 2017 roku świętował zdobycie Superpucharu Polski.
Reprezentacyjne aspiracje
Kamil Jóźwiak 22 razy reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. Ostatni występ w kadrze zaliczył pod koniec 2021 roku za czasów Paulo Sousy. Uczestniczył w mistrzostwach Europy w 2021 roku.
Powrót do krajowej ligi może otworzyć mu drogę do ponownego powołania. Michał Probierz regularnie obserwuje polskich zawodników występujących w Ekstraklasie. Dobra forma w Jagiellonii mogłaby przywrócić go do gry w reprezentacji.
Skrzydłowy rozpoczynał profesjonalną karierę od wypożyczenia do GKS-u Katowice. To właśnie w Katowicach po raz pierwszy pokazał swoje umiejętności na seniorskim poziomie.
Europejskie wyzwanie
Duma Podlasia stoi przed historycznym sezonem. Po raz pierwszy w dziejach klub zagra w fazie ligowej europejskich pucharów. Liga Konferencji to dla Jagiellonii całkowicie nowe doświadczenie.
Jóźwiak może okazać się cennym wzmocnieniem w tej rywalizacji. Doświadczenie zdobyte w Anglii, Stanach Zjednoczonych i Hiszpanii może pomóc drużynie w meczach z międzynarodowymi rywalami.
Klub z Białegostoku systematycznie buduje swoją pozycję w polskim futbolu. Inwestycje w infrastrukturę i kadrę przynoszą efekty w postaci stabilnych wyników sportowych.
Nowy rozdział
27-latek otrzymał szansę na udowodnienie, że posiada jeszcze potencjał do gry na wysokim poziomie. Lata spędzone za granicą, mimo rozczarowań, mogły wzbogacić jego warsztat piłkarski.
Jagiellonia słynie z umiejętnego zarządzania zawodnikami przechodzącymi trudne momenty w karierze. Stabilne środowisko i profesjonalne podejście mogą pomóc Jóźwiakowi w odzyskaniu optymalnej formy.
Dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia daje obu stronom czas na wzajemne dopasowanie. Zawodnik może spokojnie pracować nad powrotem do dyspozycji z najlepszych lat, a klub ocenić jego przydatność w realizacji sportowych celów.
Transfer został ogłoszony w czwartkowe południe. Jagiellonia opublikowała w mediach społecznościowych materiał wideo potwierdzający pozyskanie nowego gracza.
Najbliższe tygodnie pokażą, jak szybko Jóźwiak zaadaptuje się do nowego otoczenia. Zespół przygotowuje się do kontynuacji rozgrywek ligowych oraz do debiutu w Lidze Konferencji. Dla byłego reprezentanta Polski będzie to pierwsza okazja do pokazania się kibicom Jagiellonii i udowodnienia, że zagraniczne doświadczenia nie poszły na marne.











